Dr n. med. Andrzej Małczyński

Dr n. med. Andrzej Małczyński

urolog

Godziny przyjęć

czwartek 16:00 - 17:30

Umów się na badanie:

O lekarzu

dr n. med. Andrzej Małczyński - w 1986 roku ukończył Akademię Medyczną w Lublinie. Zdobył dwie specjalizacje: I stopnia z chirurgii i II stopnia z urologii w 1993 roku. Uzyskał stopień doktora nauk medycznych w 1996 za pracę doktorancką „Miejscowa hipertermia mikrofalowa w leczeniu choroby Peyronie’go.” Obecnie jest starszym specjalistą w Klinice Urologii Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie od 2010 roku. Posiada wiele publikacji w polskich i zagranicznych czasopismach medycznych. Jest współbadaczem w kilku międzynarodowych badaniach klinicznych dotyczących raka nerki, zakażeń dróg moczowych czy pęcherza nadreaktywnego. Jest członkiem polskich i zagranicznych towarzystw naukowych (PTU i EUA). Jego główne zainteresowania to endourologia, leczenie nowotworów układu moczowo-płciowego, leczenie kamicy moczowej, chorób gruczołu krokowego (prostaty) oraz męskich narządów płciowych.
Lek. Wojciech Wądołowski

Lek. Wojciech Wądołowski

Internista

Godziny przyjęć

wtorek 08:00 - 11:00
piątek 08:00 - 11:00

Umów się na wizytę:

O lekarzu

Doświadczenie zawodowe: Dr Wojciech Wądołowski po ukończeniu studiów na  Akademii Medycznej w Warszawie w 1986r. podjął pracę w Szpitalu im. Prof. W. Orłowskiego w Warszawie, w Klinice Chorób Wewnętrznych i Medycyny Rodzinnej, by po 10 latach związać się na stałe z  Zalesiem Górnym  pracując  w Ośrodku Zdrowia  jako lekarz chorób wewnętrznych. Pod jego opieką pozostaje kilka  tysięcy chorych. Jest cenionym i lubianym lekarzem który budzi zaufanie swoją wiedzą oraz podejściem do pacjenta.    
Internetowe Konto Pacjenta jako sposób na łatwy dostęp do e-recepty

Internetowe Konto Pacjenta jako sposób na łatwy dostęp do e-recepty

Od 2020 roku lekarze wystawiają przeważającą część recept w formie elektronicznej za pomocą specjalnie zaprojektowanego systemu. Taką receptę nazywamy e-receptą. W ślad za e-receptami i wcześniej wprowadzonymi e-zwolnieniami pójdą również skierowania, których papierowe wersje przejdą do historii. Z punktu widzenia pacjenta informatyzacja dokumentacji medycznej nie stanowi żadnej niedogodności. Wystarczy jedynie zapoznać się z podstawowymi informacjami dotyczącymi wprowadzonych zmian.

 

Co się dzieje z dokumentem recepty

W przeważającej większości przypadków lekarz nie wyda pacjentowi recepty w dobrze znanej, papierowej formie. Najczęściej lekarz udostępni pacjentowi 4-cyfrowy kod, z którym należy udać się do apteki. Tam też, po podaniu tego kodu oraz numeru PESEL pacjenta, farmaceuta sprawdzi, jaki lek oraz w jakiej dawce zapisano.

 

WAŻNE

Pacjent nie potrzebuje żadnego dokumentu, aby zrealizować receptę. Wystarczy jedynie podać w aptece otrzymany kod oraz numer PESEL.

Aby zrealizować e-receptę, wystarczy wyjść z gabinetu jedynie z udostępnionym przez lekarza kodem, który lekarz pobierze ze swojego systemu informatycznego. Pacjent, nawet gdy posiada dostęp do Internetowego Konta Pacjenta, ma jednak prawo domagać się od lekarza papierowego kwitu i gdy o to poprosi, przychodnia udostępni mu tzw. wydruk informacyjny. Będzie to nadal e-recepta, tyle że wydrukowana z systemu informatycznego.

 

WAŻNE

Wprowadzenie e-recepty wiąże się z wydaniem dokumentu, którego pacjent nie zgubi oraz który będzie czytelny, zarówno dla farmaceuty, jak i dla pacjenta.

Pacjent może mieć również podgląd na e-receptę. W tym celu musi zarejestrować się na Internetowym Koncie Pacjenta.

 

Po co tworzyć profil na Internetowym Koncie Pacjenta

Internetowe Konto Pacjenta (IKP) to aplikacja, z której korzystanie nic nie kosztuje poza czasem poświęconym na rejestrację. Rejestracja może być – w zależności od wyboru pacjenta – mniej lub bardziej skomplikowana. W najlepszym wypadku pacjent może utworzyć konto, nie wychodząc z domu.

 

WAŻNE

Głównymi powodami, dla których warto posiadać konto na IKP są:

  • podgląd na czytelną informację o dawkowaniu leku;
  • możliwość otrzymania pełnomocnictwa do wglądu w konto osoby bliskiej (i tym samym podglądu na czytelną informację o zapisanych lekach i ich dawkach);
  • wprowadzenie w niedalekiej przyszłości podglądu na e-zwolnienia (obecnie dostępne poprzez system ZUS) oraz e-skierowania;
  • dalsze przekształcanie dokumentacji medycznej w formę elektroniczną, co w przyszłości wymusi utworzenie profilu na IKP.

Korzystając z IKP, otrzymujemy również dostęp do historii wizyt i historii kuracji lekowej. Ponadto osoba starsza może przez IKP wyznaczyć pełnomocnika, który otrzyma prawo wglądu w jej profil. Również rodzice mogą otrzymać wgląd w dokumentację medyczną swych niepełnoletnich dzieci.

 

Dodatkowe ułatwienia

Wprowadzenie e-recepty umożliwia pacjentowi wykupienie zapisanych leków w różnych aptekach, przy czym pacjent nie traci prawa do ich refundacji. Jest to ułatwienie szczególnie widoczne, gdy w jednej aptece nie możemy wykupić wszystkich leków. Ponadto, w przypadku np. przewlekłej choroby, lekarz może wyrazić zgodę na przepisywanie pacjentowi kolejnych e-recept na te same leki, bez konieczności umawiania wizyty. Tym samym, pacjent może otrzymać e-receptę bez wychodzenia z domu. Poza tym, elektroniczna forma recepty pozwala odczytać jej treść z komputera bez żadnych wątpliwości. Kończą się zatem problemy związane z interpretacją charakteru pisma lekarza.

Docelowo, pacjent poprzez IKP otrzyma również podgląd na e-skierowanie w ten sposób, że wystawiony w tej formie dokument będzie stanowić podstawę do umówienia się na wizytę do specjalisty wskazanego w treści skierowania. Umówienie wizyty następuje jednak drogą tradycyjną (np. telefonicznie bez wychodzenia z domu). W tym wypadku również wystarczy 4-cyfrowy kod oraz numer PESEL, aby personel placówki umawiającej wizytę mógł podejrzeć e-skierowanie i na tej podstawie zaproponować terminy konsultacji. E-skierowania będą wystawiane na dużą skalę od 2021 r.

 

Jak zacząć korzystać z IKP

Warunkiem korzystania z IKP jest rejestracja konta rozpoczynająca się na stronie www.pacjent.gov.pl (opcja „Zaloguj się” w prawym górnym rogu). Rejestracja wymaga potwierdzenia tożsamości osoby, która chce założyć swój profil. W niektórych przypadkach rejestracja na IKP przebiega sprawnie i bez wychodzenia z domu, a w innych wymaga ona udania się do wskazanej placówki w celu potwierdzenia tożsamości.

 

WAŻNE

Rejestracja na IKP przebiega najszybciej poprzez konto bankowe pacjenta. Pacjent loguje się na stronie internetowej swojego banku i tam wypełnia formularz zakładania profilu zaufanego (inny dla każdego banku). Resztę czynności wykonuje bank poprzez swój system. Potwierdzenie tożsamości pacjenta przez jego bank wystarczy, aby rozpocząć korzystanie z IKP.

 

Za każdym razem, gdy pacjent będzie się logował na IKP, musi wybrać opcję logowania przez system jego banku.

Warunkiem takiej rejestracji jest korzystanie z usług banków i innych podmiotów widocznych pod adresem https://pz.gov.pl/dt/registerByXidp. Przez ten adres można przejść również do logowania w jednym ze wskazanych tam podmiotów.

Jeżeli pod podanym adresem nie ma banku lub innego podmiotu, z którego korzysta pacjent, wówczas należy wybrać inną metodę potwierdzenia tożsamości. Do alternatywnych metod należą:

  • użycie tzw. kwalifikowanego podpisu elektronicznego (otrzymywanego jednak po potwierdzeniu tożsamości) albo
  • udanie się do wskazanego na stronie internetowej punktu potwierdzającego (np. do najbliższej placówki banku lub urzędu).

W tym drugim przypadku należy najpierw wejść na stronę https://www.gov.pl/web/gov/zaloz-profil-zaufany , po czym kliknąć w zakładkę „Profil zaufany”, a następnie na stronie głównej („Załóż profil zaufany”) wybrać opcję „W puncie potwierdzającym”. Tam też rozwinąć należy zakładkę „Co musisz zrobić”. W przypadku wybrania strony profilu zaufanego, należy wypełnić formularz pod adresem https://pz.gov.pl/pz/registerMainPage, a następnie kliknąć „Zarejestruj się”. Wówczas zostanie złożony wniosek o założenie profilu zaufanego.

Kolejnym krokiem jest udanie się z do punktu potwierdzającego. Tam też pracownik tego punktu poprosi o okazanie dokumentu tożsamości, po czym wydrukuje złożony wcześniej wniosek i poprosi o jego podpisanie.

 

WAŻNE

Wyszukiwarka punktów potwierdzających jest dostępna pod adresem https://pz.gov.pl/pz/confirmationPointAddressesList

Na wycieczkę do danego punktu rejestrujący się ma 14 dni – w przeciwnym razie będzie musiał rozpocząć rejestrację od nowa.

 

Korzystanie z IKP na przykładzie e-recepty

Na IKP należy wejść korzystając z adresu https://pacjent.gov.pl/internetowe-konto-pacjenta, pod którym pacjent wybiera sposób logowania.

Sama obsługa konta nie powinna sprawić pacjentowi większych trudności.

Po zalogowaniu się na konto oraz wybraniu w górnym menu zakładki „Recepty” pacjent ma podgląd na wystawione e-recepty wraz z informacją o sposobie dawkowania leków. W szczegółowe informacje można wejść po wybraniu przy danej recepcie opcji „Zobacz całą receptę”.

Z kolei historię wizyt oraz historię przepisywanych leków można zobaczyć po kliknięciu górnej zakładki „Wizyty”, a następnie wybraniu przy konkretnej wizycie opcji „Zobacz szczegóły”.

Natomiast w zakładce „Moje konto” przy podtytule ”Uprawnienia innych osób” można wyznaczyć pełnomocnika uprawnionego do wglądu w informację o stanie zdrowia i historię przypisanych leków (opcja „Dodaj pełnomocnika”).

W zależności od dokonanych ustawień, pacjent korzystający z IKP może również otrzymać e-receptę drogą sms lub poprzez e-mail. Tam też znajdzie wymagany kod niezbędny do podania w aptece.

Reasumując, już teraz warto pomyśleć o założeniu profilu na IKP. Korzystanie z tego rozwiązania ułatwia bowiem uzyskanie dostępu do czytelnych informacji o stanie zdrowia, które dotyczą nas i naszych bliskich.

Borelioza w pytaniach i odpowiedziach

Borelioza w pytaniach i odpowiedziach

Borelioza to niezwykle groźna choroba, którą człowiek może się zarazić wskutek kontaktu z kleszczami. Przy tego typu przypadkach największe ryzyko wiąże się ze zbyt późnym zauważeniem pasożyta lub nawet z całkowitą nieświadomością takiego kontaktu. Dlatego też warto poznać podstawowe fakty o boreliozie, aby odpowiednio wcześnie zapobiec jej rozwojowi.

Informacje o boreliozie warto usystematyzować w formie pytań i odpowiedzi, aby przybliżyć tę chorobę i wskazać sposób postępowania.

Dlaczego boreliozy nie możemy ignorować?

Borelioza rozwija się przez lata i możemy wyróżnić jej wczesne i późne stadium. Docelowo, osoby zakażone mogą odczuwać różne dolegliwości. Wśród nich, w późniejszej fazie choroby, znajdują się przede wszystkim:

  • przewlekłe bóle stawów i kręgosłupa i i wynikająca z nich dekoncentracja i drażliwość;
  • przewlekłe zapalenia skórne;
  • uczucie ciągłego zmęczenia i wynikająca z tego dekoncentracja i drażliwość;
  • padaczka;
  • uszkodzenia nerwów – w tym nerwów twarzowych;
  • pogorszenie funkcjonowania pamięci, wzroku i słuchu.

WAŻNE

Niespecyficzne objawy boreliozy łatwo pomylić z objawami towarzyszącymi innym schorzeniom takim jak liczne infekcje wirusowe, choroby kręgosłupa czy też różne choroby dziedziczne. Diagnoza jest o tyle trudna, że pacjentowi ciężko jest powiązać kontakt z kleszczem, który miał miejsce dawno, z obecnymi objawami.

Z uwagi na przewlekłość oraz niespójność objawów warto już teraz poznać przyczyny i wczesne objawy boreliozy.

Czy boreliozę wywołują kleszcze?

Faktem jest, że boreliozę przenoszą kleszcze. Choroba ta jest natomiast bezpośrednio wywoływana przez bakterie – krętki z różnych rodzajów borellia (np. Borrelia burgdorferi). Bakterie te szczególnie upodobały sobie kleszcze, za pośrednictwem których przenoszą się na człowieka. Do zakażenia naszych organizmów dochodzi poprzez ślinę lub wymioty kleszcza, który wszedł w kontakt z naszym ciałem i poprzez krew nieświadomie przyniósł nam bakterie. Dlatego też ryzyko zachorowania na boreliozę musimy brać pod uwagę przy każdym kontakcie z kleszczem.

Czy każdy kontakt z kleszczem kończy się boreliozą?

Boreliozą kończy się tylko kontakt z takim kleszczem, którego organizm zawiera w sobie bakterie rodzaju borrelia.

WAŻNE

Nosicielami boreliozy jest od kilku do kilkunastu procent kleszczy, przy czym większy odsetek nosicieli występuje w pobliżu dużych miast. Do zakażenia boreliozą może dojść od razu, jednak uprzednio kleszcz musi wkłuć się w skórę. Ponieważ kleszcze najpierw przez dłuższy czas wędrują po ciele potencjalnego żywiciela w celu znalezienia najlepszego miejsca na wkłucie, mamy zwykle możliwość zauważenia pasożyta, zanim dojdzie do jego kontaktu z naszą krwią.

Kiedy możemy obawiać się boreliozy?

Na boreliozę może wskazywać tzw. rumień wędrujący. Jest to ciepła w dotyku, bezbolesna zmiana skórna, która charakteryzuje się czerwonym środkiem otoczonym bezbarwnym pierścieniem wewnętrznym, który z kolei otoczony jest pierścieniem zewnętrznym barwy czerwonej.

WAŻNE

Rumień wędrujący pojawia się w okresie od kilku dni do miesiąca po ukąszeniu kleszcza. Samoczynnie znika po okresie mniej więcej miesiąca od wystąpienia. Rumień wędrujący to jedyny pewny objaw boreliozy, jednak nie musi on występować u wszystkich osób zarażonych.

W przypadku ukąszenia kleszcza i braku rumienia musimy zwrócić uwagę na takie wczesne objawy jak:

  • gorączka;
  • osłabienie;
  • bóle mięśni i stawów;
  • powiększenie węzłów chłonnych.

Objawy te (inne niż rumień) możemy pomylić z innymi dolegliwościami takimi jak np. grypa. Dlatego też po każdym ukąszeniu kleszcza należy wykonać badanie w kierunku boreliozy.

WAŻNE

W przypadku dzieci warto zwrócić uwagę na takie wczesne objawy boreliozy jak trudności z nauką, drażliwość, kłopoty z koncentracją, brak apetytu czy też niechęć do zabawy. Objawy te powinny nas zaalarmować szczególnie po powrocie dziecka z miejsc, w których mogło dojść do kontaktu z kleszczem (np. obóz harcerski w lesie, weekend nad jeziorem lub na działce).

Czy na boreliozę można się zaszczepić?

W chwili obecnej nie ma szczepionki na boreliozę.

Możemy się jednak zaszczepić na inną groźną chorobę przenoszoną przez kleszcze, jaką jest kleszczowe zapalenie mózgu. W tym celu należy przyjąć trzy dawki szczepionki, aby zostać zabezpieczonym przed tą chorobą. Następnie, co 3 lata należy przyjmować tzw. dawkę przypominającą.

Jakie inne choroby przenoszą kleszcze?

Obok boreliozy, jedną z najgroźniejszych chorób, którą zawdzięczamy kleszczom, jest kleszczowe zapalenie mózgu. Kleszczowe zapalenie mózgu wywołują z kolei przenoszone przez kleszcze wirusy, a infekcja może doprowadzić do zapalenia mózgu, zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych , a także do zapalenia rdzenia kręgowego.

Ponadto, kleszcze mogą na terenie Polski przenosić zwłaszcza takie choroby jak:

  • babesjoza – spokrewniona z tropikalną malarią choroba, leczona preparatami antymalarycznymi czy też
  • anaplazmoza – choroba o różnej intensywności i przebiegu, która atakuje najczęściej układ oddechowy i pokarmowy.

Do jakiego lekarza się udać?

Jak wyżej wspomniano, diagnozowanie boreliozy nie jest łatwe. Wiąże się to z tym, że pacjent – o ile zdecyduje się odwiedzić gabinet – podczas wywiadu lekarskiego może pominąć szczegóły związane z kontaktem z kleszczem i wskazać inne przyczyny swojego złego samopoczucia (np. przeciążanie kręgosłupa). Podobny problem może istnieć przy diagnozowaniu innych odkleszczowych chorób.

WAŻNE

Dobry lekarz powinien regularnie przy pewnym zespole objawów zlecać badanie w kierunku boreliozy. Prawidłowo wykonany wywiad lekarski, uwzględniający historię przebytych chorób, tryb życia pacjenta a nawet warunki pogodowe (np. ocieplenie zimowe sprzyjające powrotowi kleszczy), prowadzi do podejrzenia i wykrycia boreliozy.

Ponieważ borelioza przejawia się na różne sposoby, pacjent może – w zależności od rodzaju dolegliwości –  trafić do lekarzy różnych specjalności – od laryngologa po ortopedę. Istotna w tej kwestii jest opinia o danym lekarzu. W przypadku jej braku, warto podczas wywiadu lekarskiego sprawdzić, jak poważnie traktuje on nasze podejrzenia dotyczące boreliozy.

Jak wykryć i wyleczyć boreliozę?

Podejrzewający boreliozę lekarz kieruje pacjenta na konkretne badania. Do najczęstszych sposobów wykrywania boreliozy należą:

  • test ELISA – polega on na pobraniu krwi i przebadaniu jej pod kątem istnienia konkretnych przeciwciał; obecnie test ten uchodzi jednak za mało skuteczny;
  • test Western Blot – również wiąże się on z pobraniem krwi i wykryciem konkretnych, charakterystycznych dla boreliozy przeciwciał; skuteczność testu jest wysoka, jednak na wyniki czeka się kilka tygodni;
  • test PCR – pobraną krew bada się w ten sposób, że w jej składzie poszukiwane jest DNA bakterii – jest to bardzo skuteczny, choć drogi test (koszt około 170 zł);
  • biorezonans komórkowy – bezbolesne badanie, które nie wiąże się ze skutkami ubocznymi; jego celem jest wykrycie sygnału bakterii za pomocą specjalistycznego urządzenia, które ten sygnał sczytuje i przetwarza; badanie uchodzi za skuteczne i – co więcej – pozwala stwierdzić, jak bardzo infekcja jest zaawansowana.

Boreliozę leczy się przede wszystkim poprzez zażywanie odpowiednio dopasowanych antybiotyków. Czasem leczenie wspomaga się zażywaniem preparatów przeciwzapalnych o niesteroidowym charakterze.

WAŻNE

Leczenie boreliozy jest stosunkowo łatwe, choć wyeliminowanie niektórych jej zaawansowanych skutków wiązać się może z koniecznością podjęcia rehabilitacji ruchowej. O wiele trudniejsze jest jednak wykrycie tej choroby.

W związku z przenoszeniem boreliozy przez kleszcze i trudnościami w jej diagnozowaniu, musimy wyrobić w sobie nawyk szczególnego zwracania uwagi na te pasożyty – zarówno w lasach, na wsi, jak i w miejskich parkach. Naszą obecność w tych miejscach powinniśmy również zaznaczyć podczas wywiadu lekarskiego, zawsze gdy wykryjemy u siebie przewlekłe objawy, które skłonią nas do złożenia wizyty w gabinecie.

Historia szczepień: ospa prawdziwa

Historia szczepień: ospa prawdziwa

W dzisiejszych czasach zyskuje na popularności tzw. ruch antyszczepionkowy. Powołując się na szereg argumentów, które bardzo łatwo obalić, przeciwnicy szczepień opowiadają się za pełną swobodą wyboru w zakresie przyjmowania szczepionek. W tym miejscu – zamiast dyskusji z antyszczepionkowcami – przybliżymy na przykładzie tzw. czarnej ospy, jak wyglądał świat przed wynalezieniem szczepionek. Będzie to dobre porównanie obecnie przywoływanych przez ruch antyszczepionkowy argumentów z zagrożeniami, które rzeczywiście wystąpiły w czasach, gdy wirus ospy bez większych przeszkód kolonizował ludzkie ciała.

 

Ospa prawdziwa jako choroba śmiertelna

Niniejszy artykuł opisuje tzw. ospę prawdziwą zwaną również pod nazwą czarnej ospy. Tego rodzaju ospy nie można mylić z powszechną zwłaszcza u dzieci ospą wietrzną, która ma znacznie łagodniejszy przebieg.

WAŻNE

Ospa prawdziwa to choroba zakaźna i śmiertelna. Śmiertelność wśród nieszczepionych wynosi, w zależności od postaci choroby, od 30 (najczęściej) do nawet 98 % przypadków. Również wśród osób szczepionych występuje śmiertelność, która może sięgnąć kilku procent przypadków.

Tego rodzaju ospę wywołuje wirus ospy prawdziwej, a do zakażenia wystarczają nawet jego niewielkie ilości. Tym samym, w przypadku kontaktu z chorym, bardzo łatwo się zarazić, zwłaszcza że wirus przenosi się zarówno drogą kropelkową (np. poprzez kichnięcie czy też kontakt z miejską kanalizacją), jak i poprzez sam kontakt z ciałem zarażonego (np. poprzez dotknięcie jego dłoni). Co więcej, zarazić się można również po kontakcie z przedmiotami, z którymi chory miał do czynienia (np. z jego odzieżą, pościelą czy też poręczą, której dotykał).

Przykładowo, odnotowano przypadki, kiedy europejscy osadnicy prezentowali rdzennym Amerykanom koce, które miały kontakt z ciałami chorych na ospę. Celem tego działania było wywołanie niewielkim kosztem wśród obdarowanych epidemii, i zastąpienie zarażonej populacji na ich pierwotnej ziemi.

Atak wirusa przebiega w ten sposób, że początkowo przez okres od tygodnia do kilkunastu dni od zakażenia nie ma żadnych objawów. Jest to czas, w którym następuje namnażanie oraz umiejscawianie wirusa w tkankach chorego.

Po tym okresie występują pierwsze objawy, tj:

  • złe samopoczucie;
  • uczucie zmęczenia;
  • wysoka gorączka;
  • bóle pleców;
  • wymioty oraz dreszcze

Na tym etapie trudno jest jeszcze odróżnić ospę od innych popularnych chorób takich jak np. grypa.

Kolejny etap jest dużo bardziej charakterystyczny. Wówczas pojawia się bowiem wysypka o charakterze plamisto-grudkowym. Obejmuje ona twarz, szyję, przedramiona, kończyny górne i dolne, a także jamę ustną. Wysypka po kilku dniach przeradza się w krosty, które następnie wysychają i odpadają, pozostawiając po sobie głębokie blizny. Przyczyną śmierci jest szybkie namnażanie się wirusa, który atakuje wiele organów, powodując np. zapalenie mózgu czy też zatrzymanie akcji serca.

Ospa przed wynalezieniem szczepionki

Ospa występuje pod kilkoma postaciami (obok ospy prawdziwej znaną chorobą jest atakująca bydło krowianka). Jakkolwiek nie ma pewnej teorii co do początków zachorowań człowieka na ospę, z dużym prawdopodobieństwem można przyjąć, że atakowała ona początkowo zwierzęta gospodarskie. W wyniku kontaktu z tymi zwierzętami wirus przechodził na człowieka, z czasem ewoluując.

Wraz z udomowieniem zwierząt wirus ospy ulegał mutacjom, wskutek których już jako wirus ospy prawdziwej zadomowił się w organizmie człowieka, wywołując epidemie. Ludzie wobec tych epidemii byli bezbronni. Każdy atak choroby powodował wysoką śmiertelność. Garstka ocalałych nabierała odporności na ospę i była w stanie nosić wirusa bez skutków śmiertelnych. Odporność taką ludzie przekazywali swoim potomkom, jednak co jakiś czas nadal wybuchały epidemie (każde następne pokolenie było bowiem coraz mniej odporne na wirusa ospy).

Zwierzęta gospodarskie były prawdopodobnie przyczyną innych nękających ludzi chorób, takich jak np. grypa czy też dżuma.

WAŻNE

Udomowienie zwierząt doprowadziło do tego, że populacje ich hodowców, częściowo uodpornione, na choroby zakaźne, doprowadzały do wybuchów epidemii wśród innych ludów, z którymi się stykały. Rezultatem takich spotkań była często biologiczna eksterminacja populacji, które pierwotnie nie zajmowały się hodowlą zwierząt gospodarskich.

Tym samym ospa i inne choroby zakaźne (takie jak dżuma czy grypa) najprawdopodobniej dopomogły przede wszystkim w:

  • zastąpieniu europejskich łowców-zbieraczy przez ludność rolniczą z Bliskiego Wschodu (reszta tej populacji została wchłonięta przez przybyszów);
  • zastąpieniu tej rolniczej ludności Europy przez pasterskie ludy indoeuropejskie (w północnej Europie zastąpione zostało od 70 do 90 % populacji);
  • eliminacji lub częściowemu zastąpieniu populacji obu Ameryk przez Europejczyków wskutek odkryć geograficznych (rdzenni Amerykanie nie byli odporni na przenoszone przez Europejczyków choroby, ponieważ nie mieli styczności ze zwierzętami gospodarskimi Starego Świata i nie nabyli odporności na choroby przez nie przenoszone).

Aby zrozumieć znaczenie tych wydarzeń, wyobraźmy sobie, że wirus ospy prawdziwej się zmutował, a w odległym zakątku świata istnieje ludzka populacja, której przedstawiciele są nosicielami tego wirusa. Przybywają oni do Polski, a po kilku dniach od ich przybycia Polacy zaczynają chorować. Nie ma szczepionek lub jest ich za mało, a służba zdrowia nie nadąża reagować. Wskutek epidemii umiera w krótkim czasie około 90% nieodpornej już populacji Polski (ok. 36 mln osób), ponieważ kolejne nieszczepione już na ospę prawdziwą pokolenia nie nabyły wystarczającej odporności. Ci, którzy pozostają przy życiu, nabywają odporność, którą mogą przekazać najbliższym pokoleniom.

WAŻNE

Odmowa profilaktycznego szczepienia rodzi ryzyko nawrotu chorób dawniej nękających ludzkość. Nawet potencjalna możliwość zaszczepienia już po wystąpieniu pierwszych objawów nie zawsze zapobiegnie epidemii, choćby z uwagi na fakt, że przy szybkim rozprzestrzenianiu się choroby służba zdrowia nie nadąży z zaszczepieniem wszystkich zarażonych.

Szczepionka na ospę

Co najmniej od XVI wieku w niektórych rejonach Azji (Chiny, Indie, Imperium Osmańskie) stosowano tzw. wariolizację, tj. metodę polegającą na pobraniu od osoby lekko chorej na ospę wydzieliny ropnej, a następnie przeniesieniu jej na osobę zdrową. Ta sprawdzona od wieków metoda zapobiegała śmiertelnym przypadkom ospy oraz związanemu z tą chorobą oszpeceniu ciała. Do jej wad można było zaliczyć fakt, że osoba, której podano wydzielinę zawierającą materiał zakaźny, mogła przez pewien czas zarażać innych ludzi.

Przełomowym momentem w walce człowieka z ospą prawdziwą było odkrycie dokonane przez Edwarda Jennera – brytyjskiego lekarza. Już podczas swojej praktyki lekarskiej młody Edward spostrzegł, że ludzie pracujący przy krowach nie chorują na ospę prawdziwą, co najwyżej zapadając na jej lekką odmianę, tzw. krowiankę. Co więcej, rolnicy przekazywali sobie z pokolenia na pokolenie wieść, że zachorowanie na krowiankę, która nie jest dla człowieka śmiertelna, zapewnia ochronę przed ospą prawdziwą.

W wyniku swoich obserwacji Jenner wpadł na pomysł opracowania szczepionki przeciw ospie prawdziwej, i wdrożył go w 1796 r. Pobrał on wówczas wirusa krowianki od zarażonej nią rolniczki, po czym wszczepił go 8-letniemu chłopcu. U chłopca pojawiły się łagodne objawy ospy, które ustąpiły po kilku dniach. Kiedy Jenner zaraził chłopca wirusem ospy prawdziwej, nie wystąpiły u niego żadne objawy. Można było uznać, że 8-latek został już wówczas uodporniony na tą najgroźniejszą odmianę ospy.

WAŻNE

Ówczesne szczepienie na ospę prawdziwą przebiegało w ten sposób, że danej osobie podawano wirus wywołujący krowiankę, tj. łagodną odmianę ospy. Szczepionkę dawkowano poprzez nacinanie skóry i wprowadzanie do organizmu wirusa. Ideą szczepień jest bowiem zawsze wprowadzenie do organizmu drobnoustrojów w różnych odmianach i postaci (osłabionej lub martwej) w celu wzmocnienia układu odpornościowego, który uczy się skuteczne reagować na wypadek wystąpienia kolejnych infekcji.

Z czasem szczepienia przeciw ospie prawdziwej stały się powszechne, co trwało do lat 70. XX wieku, kiedy to szczepień zaprzestano z uwagi na… brak stwierdzonych przypadków zachorowań.

Finalnie ospa prawdziwa została w 1980 r. uznana przez Światową Organizację Zdrowia za zwalczoną, co oznacza że nie odnotowano już wówczas żadnych przypadków zachorowań na tę odmianę ospy.

Przyszłość ospy i innych chorób zakaźnych

 Uznanie ospy prawdziwej za zwalczoną nie oznacza, że epidemia nie powróci w przyszłości wskutek zmutowania się wirusa lub jego wydostania się z któregokolwiek laboratorium. Co więcej, od 1980 r. nie prowadzi się już szczepień przeciw ospie, a istniejące zapasy szczepionek mogą nie być skuteczne wobec zmutowanych drobnoustrojów.

Należy również mieć na uwadze, że wirus ospy prawdziwej stanowi doskonałą broń biologiczną, zwłaszcza w sytuacji, w której większość ludzi jest nieodporna na tę chorobę (ponieważ szczepień zaprzestano).

Warto wiedzieć, że ospa prawdziwa odpowiada za śmierć setek milionów osób. W samej tylko Europie w XVIII wieku zmarło na nią około 60 mln ludzi. Fakty te nie są powszechnie znane ludziom tzw. pierwszego świata, którzy przywykli do życia w świecie wolnym od epidemii.

WAŻNE

Przypadek ospy pokazuje, że w dyskusji o szczepieniach część ludzi straciła dystans do rzeczywistości. Koncentrując się bowiem na indywidualnych przypadkach, w których zaobserwowano niepożądane skutki podania szczepionki, tracimy z oczu historyczne fakty, które potwierdzają, że brak szczepień wiąże się nawet ze zdziesiątkowaniem całych populacji.

Niezależnie od tego, czy i w jakiej postaci wróci ospa prawdziwa, istnieje nadal cała masa chorób, które mogą przyczynić się do powstania epidemii na skalę światową. Zaliczają się do nich choćby odra czy też gruźlica. Przeciw powyższym chorobom możemy nadal się szczepić, a zaniedbanie tej czynności może wywołać epidemię. W kolejnych artykułach przybliżymy, z czym się wiąże zaniedbanie szczepienia przeciw najgroźniejszym obecnie chorobom.